ŚWIĘTY WOJCIECH
< Poprzednie | Następne > |
ŚWIĘTY WOJCIECH (Sankt Albrecht), część dzielnicy Gdańska ( administracyjny podział) Orunia – Święty Wojciech – Lipce, nad Kanałem Raduni i Radunią (płynącymi tu równolegle), w odległości 7 km od dawnych fortyfikacji miejskich Starego Przedmieścia. Do XIII wieku pierwotna nazwa osady przypuszczalnie Dąb (Quercus). W dokumentach kościelnych jeszcze do sekularyzacji dóbr w 1772 używano formy złożonej: Sanctus Adalbertus ad Quercum. Od północy graniczy z gdańskimi osiedlami Lipce i Maćkowy, sięgając Obwodnicy Południowej, od zachodu ze Straszynem, od południa z Rotmanką i Pruszczem Gdańskim, od wschodu z Niegowem i Radunicą, wchodzącą w skład Pruszcza Gdańskiego. W obrębie Świętego Wojciecha wyróżnia się jako podjednostki także dawny majątek Ostróżek ( benedyktyni) oraz Plebankę.
Od najdawniejszych czasów przechodził tędy główny szlak handlowy z południa Polski nad Zatokę Gdańską (obecnie szeroka, dwupasmowa arteria, Trakt św. Wojciecha). Opinie o dawnym miejscu kultowym we wsi Dąb, o przebywaniu tu w 997 św. Wojciecha, są powtarzanymi od XVI wieku legendami, niemającymi nic wspólnego z prawdą historyczną. Odkryty w XIX wieku wielki skarb monet (rzekomych ofiar składanych w miejscu pogańskiego kultu) okazał się podrzuconą przez lokalnego pasjonata historii Josepha N. Pawlowsky’ego jego własną kolekcją numizmatyczną.
Być może już pod koniec XII wieku przybyli tu benedyktyni z Mogilna. Zakonnicy założyli prepozyturę i około 1222 roku zbudowali kościół pod wezwaniem św. Wojciecha. W 1306 (1315?) wieś Święty Wojciech stała się częścią uposażenia tej prepozytury. W 1327 opat mogileński Jan nadał niejakiemu Selleco karczmę we wsi wraz z dwiema chełmińskimi morgami ogrodu z rocznym zobowiązaniem jednej grzywny czynszu. W Świętym Wojciechu w czasach krzyżackich funkcjonował należący do Krzyżaków duży młyn zbożowy, postawiony około 1340 nad świeżo wybudowanym Kanałem Raduni. Gdy kanał przedłużono do Gdańska, młyn około 1364 przeniesiono na Stare Miasto ( Wielki Młyn).
W 1446 szpital św. Elżbiety otrzymał jako zastaw za pożyczkę w wysokości 100 grzywien dwie włóki łąki w Świętym Wojciechu, w 1551 przejął je na własność, a w 1555 sprzedał burmistrzowi Constantinowi Ferberowi. Graniczyły one z czterema włókami ziemi należącymi do kościoła św. Wojciecha, które dały później początek Plebańskiej Wsi Święty Wojciech (Pfarrdorf St. Albrecht), zwanej po polsku Jurysdykcją Proboszczowską, a obecnie Plebanką, nadanymi (zatwierdzonymi) parafii w 1579 przez bp. Stanisława Karnkowskiego. Była to część gruntów w sąsiedztwie kościoła po zachodniej stronie kanału, obecnie między innymi cmentarz i ogródki działkowe, ale także domy wokół świątyni. Dom zakonny benedyktynów wygasł tu już przed końcem XV wieku. W 1516 wieś ucierpiała wskutek wylania Raduni i jej kanału.
Pierwotny kościół św. Wojciecha spłonął w 1537. W 1541 opat Andrzej Łopieński z Mogilna, w ramach wymiany dóbr, przekazał posiadłości opactwa pod Gdańskiem biskupom włocławskim w zamian za dziesięciny biskupie z Opatowic, likwidując tym samym benedyktyńską prepozyturę. W 1575 bp Stanisław Karnkowski wybudował nowy, murowany kościół oraz odnowił kaplicę św. Wojciecha na Wzgórzu św. Wojciecha. W 1580 za zgodą bp. Karnkowskiego szlachcic Jakub Gierkowski otworzył we wsi gospodę. W 1589 powstał spór między biskupem włocławskim Hieronimem Rozrażewskim a Radą Miejską Gdańska o parkan przy kościele nad Kanałem Raduni. W 1641 szlachcicowi Johannowi Wolfowi von Lüdinghausen bp włocławski Maciej Łubieński zezwolił na postawienie młyna na gruncie Plebanki. Od 1685 pojawiły się zwyczajowe procesje odpustowe w uroczystość św. Wojciecha (23 kwietnia), początkowo tylko ze Starych Szkotów, od 1928 z Gdańska. Uroczystościom odpustowym towarzyszył doroczny jarmark, w XIX wieku nazywany Albertus-Markt.
W początku XVIII wieku w osadzie istniał także szpital, do którego na pewien czas przeniesiono szkołę (1703), w 1710 wybudowano ponownie osobny budynek szkolny. Od 1711 ulokowano we wsi konwent misjonarzy św. Wincentego à Paulo, którzy objęli stałą pieczą parafię, a na ich potrzeby (i potrzeby parafii) przeznaczono Jurysdykcję Proboszczowską (Plebankę). W 1736 było na niej ogółem 46 budynków mieszkalnych. W XVIII wieku był tam także browar i inne budynki gospodarcze. W 1726 zakonnicy otrzymali od biskupa włocławskiego Krzysztofa Antoniego Szembeka przywilej na założenie na tym gruncie karczmy (potwierdzony w 1741).
Część wsi, należąca bezpośrednio do biskupów, posiadała samorząd z wójtem i dwojgiem ławników, zbierających opłaty na rzecz biskupa i wpłacających je do kasy w Starych Szkotach. W 1645 było tam dwanaście ogrodów z domami i dwie budy (być może rzeźnickie), ponadto karczma dworska, razem wnoszące 41 zł opłat (oraz naturalia). W 1713 mieszkający tam browarnicy, rzeźnicy, kowale, a także inni rzemieślnicy i gospodarze wnieśli ogółem 200 zł pruskich i 20 gr czynszu. W 1720 mieszkały tu 24 rodziny (piętnaście luterańskich, siedem katolickich, dwie menonickie), wnoszące łącznie 275 zł pruskich różnych opłat. W 1760 było tu 37 domów i kilka placów. Mieszkańcy Świętego Wojciecha płacili 82 zł pruskich i 15 gr podatku gruntowego, 90 zł pruskich podatku szynkowego, a od warzenia piwa uiszczali kwotę 292 zł pruskich i 15 gr. Biskupia posiadłość w Świętym Wojciechu w XVII i XVIII wieku zaliczała się do klucza subkowskiego, bywała jednak osobno dzierżawiona (wespół z innymi osadami z okolic Gdańska), na przykład w 1739 przez Walentego Lubowieckiego, łowczego kołomyjskiego.
W 1772 część biskupią posiadłości sekularyzowano i włączono do Zjednoczonego Miasta Chełm. W 1780 w Świętym Wojciechu mieszkało 449 katolików i 112 niekatolików; w 1789 było tu 110 domów. W 1807 dawną wieś Święty Wojciech wraz z całym Zjednoczonym Miastem włączono do I Wolnego Miasta Gdańska. W 1813 toczyły się tu ciężkie walki pomiędzy atakującymi miasto oddziałami rosyjskimi a polską brygadą gen. Michała Radziwiłła. W 1814 wieś (dawna część biskupia) stała się częścią miasta Gdańska (aż do 1933, do włączenia Oruni w obręb miasta, pozostawała niepołączoną z miastem enklawą). W 1818 ostatecznie zlikwidowano dom zakonny misjonarzy. W 1821 dzielnica Święty Wojciech liczyła 696 mieszkańców. W 1823 przeprowadzono tędy szosę do Gdańska, a w 1852 linię kolejową, funkcjonowała tu ponadto poczta i szkoła symultaniczna na miejscu zlikwidowanego w 1818 domu zakonnego. Część wsi, stanowiącą uposażenie parafii, ostatecznie uwłaszczono w 1864 i również włączono do Gdańska.
W 1878 kursowała do Świętego Wojciecha z Oruni (a wcześniej z Gdańska) linia omnibusu konnego. W 1885 w 57 domach na terenie dawnej Jurysdykcji Proboszczowskiej mieszkało 492 mieszkańców, w tym samym roku w dawnej części biskupiej zamieszkiwało 1119 osób w 92 domach. W Świętym Wojciechu funkcjonowały zakłady browarnicze: Söncke J.B., Brauerei und Hefefabrikant St. Adalbert i Bierbrauerei und Destillation ( browary). W 1894 otworzono przystanek kolejowy Gdańsk-Święty Wojciech (na linii kolejowej z Tczewa do Gdańska). W 1911 uruchomiono dzielnicowy Urząd Stanu Cywilnego. Przed I wojną światową w całym Świętym Wojciechu w 102 domach zamieszkiwało około 1400 osób. Po 1920 przez miejscowość przebiegała linia autobusu podmiejskiego Gdańsk–Pruszcz Gdański, podobnie od około 1950 linia nr 118, do dnia dzisiejszego linie 205, 207, 232, oraz linie międzymiastowe PKS.
Działania wojenne w 1945 doprowadziły tylko do stosunkowo nieznacznych zniszczeń, miejscowość zajęta została przez Armię czerwoną 25 III 1945. Po wojnie miejscowość objęły wysiedlenia i wymiana ludności. W 1945 założyły tu swój dom zakonny ze świetlicą Siostry Matki Bożej Miłosierdzia. 23 IV 1961 podczas odpustowej procesji pod zbyt dużym obciążeniem przechylił się i złamał drewniany mostek nad Radunią. Do wody wpadło około 150 osób, kilkanaście odwieziono do gdańskiej Akademii Medycznej ( Gdański Uniwersytet Medyczny). W 1992 przystanek kolejowy Gdańsk-Święty Wojciech został zamknięty, a w 1993 zlikwidowany.
Do charakterystycznych nowych budowli w obrębie dzielnicy można zaliczyć wzniesiony po 1989 „zamek” (czworobok budynków) przy Trakcie św. Wojciecha 395, dom i pracownię gdańskiego artysty rzeźbiarza Piotra Kazimierczaka, właściciela „zamku” w Łapalicach koło Kartuz. Dzielnica znacznie ucierpiała podczas powodzi w 2001, gdyż nastąpiło tu przerwanie wałów w rejonie domów przy Trakcie św. Wojciecha 417 i 450. Po 2000 na wzgórzu sąsiadującym od południa ze Wzgórzem św. Wojciecha rozwinęła się zabudowa jednorodzinna.